Figliki i Połowinki już za nami!
Oto kilka zdań i Waszych opinii o obu imprezach.
26 października w charzykowskim „Rejsie” odbyły się figliki klas pierwszych. Impreza była rewelacyjna, wszyscy bawili się bardzo dobrze. Niestety trwała ona tylko cztery godziny, więc parkiet przez cały czas był pełen. Pierwszaki bardzo dobrze się dogadywały, dzięki czemu po imprezie zawiązało się wiele nowych znajomości. Zostali nawet wytypowani królowie i królowa parkietu. Na taki tytuł zasłużyli: Pani Joanna Jaśtak, Pan Karol Jagielski oraz chłopcy z mat-geo i dwójka chłopców z mat-fiza.
17 listopada w restauracji „Panorama Tucholi” w Bladowie odbyła się uroczysta impreza, na której, biorąc również pod uwagę nauczycieli oraz osoby towarzyszące, brało udział około 200 osób – były to połowinki.
Nie zabrakło śmiechu, tańca, dobrego jedzenia i przede wszystkim świetnej atmosfery! Mimo że impreza trwała od 19 aż do 1 w nocy, nikt z zaproszonych gości nie skarżył się na ból nóg, nudę czy uczucie niedosytu! Cieszyliśmy się chwilą i przede wszystkim sobą, a tradycyjna belgijka pozytywnie wpłynęła na międzyklasową integrację! Ogólna opinia drugoklasistów brzmi tak: żałujcie ci, którzy nie byli!
Teraz pozostaje nam już tylko czekać na studniówkę